Byłem dzisiaj w Mydlnikach. Strzelało się 6 osób, Daymon i inni odchodzą z GWINI i należy się spodziewać, że wkrótce się do nas odezwą, będą chcieli z nami strzelać. Nie chce podejmować decyzji za grupę więc wypowiedzcie się czy chcecie żeby z nami strzelali. Mogą ale nie muszą koniecznie dołączać do DERRO, zwyczajnie zmęczyli się gównianą organizacją w swojej ekipie.
Sprawa dotyczy Daymona, Szopy, Misiaka i Kamila czyli tych, których większość z was zna i z mojego odczucia to właśnie ta lepsza część GWINI. Piszcie.
Offline
Użytkownik
nie wiem czy moge sie wypowiadac bo troche zaniedbalem ostatnio DERRO ale uwazam ze to dobry pomysl o ile beda wporzadku..
Offline
Ja jestem za. Dobrzy z nich ludzie zarówno w towarzystwie jak i w polu walki, stratą byłoby odrzucanie ich kandydatury. Drugim plusem jest to że rozpadnięcie się ich drużyny, co jest jak najbardziej tragicznym wydarzeniem, zwiększy poniekąd ich, pewnie i tak już dobrą punktualność i sumienność w wykonywaniu zobowiązań wobec nowej ekipy.
Offline
Nie będzie rozważania. Ci co z Wami strzelali wiedzą na ile Was stać. Myśle, że standardowo kilka strzelanek postrzelacie jakby próbnych, potem narada i wyjdzie wszystko co i jak, wtedy kiedy wszyscy będą już wiedzieć jak ogarniacie.
Offline
Użytkownik
Ja jestem za... Pod warunkiem (co do Daymona i chyba Kamila nie mam obiekcji) ze nie bedzie jakis chorych akcji tupu sir WAFEL a.k.a LOCZEK
Offline